Szanowni Pracownicy Poczty Polskiej

Jesteśmy w trakcie kampanii wyborczej.
Komisja wyborcza tym razem zarejestrowała troje kandydatów.
Jest to o tyle zaskakujące że w PP w ostatnich latach aż roi się od specjalistów w wymądrzaniu i krytykowaniu wszystkiego wzorem polityki opozycyjnej względem Rządzących w RP, a jak trzeba pokazać co się potrafi niestety chętnych brak.

Życie jednak szybko weryfikuje i obnaża hipokryzje i tchórzostwo.
Ale wróćmy do Pocztowych wyborów.
Otóż jeden z kandydatów przyłapany na zatajaniu istotnych faktów dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej w postaci firmy która przez lata zarabiała na poczcie ogromne pieniądze oburzył się i zarzucił kłamstwo autorowi publikacji, a grono klakierów natychmiast zaczęło na forach internetowych przedstawiać narrację o „prowadzeniu brudnej kampanii bezpodstawnego oczerniania”, która jest rzekomo wynikiem strachu o wyborczy rezultat.

W tym momencie zacząłem się zastanawiać, gdzie przebiega granica której nie powinno się przekraczać?
Jestem bowiem oburzony, że osoba która zabiega o zaufanie pracowników jest tak bezczelna aby negować fakty a tych, którzy je podali do wiadomości nazywać kłamcami.Kto tutaj mówi o brudnej kampanii?!
Jak mam interpretować zdanie „…Pan Nowicki i jego ludzie się mnie boją i bardzo dobrze”?
Kogo mamy się bać i dlaczego?
W jakiż to sposób chce Nas pan straszyć?
Jeszcze niczego pan nie dokonał a już mamy się go bać.
I to jest ta „merytoryczna” forma kampanii?
Jeśli o merytoryce mowa to w Pana wykonaniu widzę tylko puste slogany hasła i obietnice.
Brak wiedzy i umiejętności już Pan wielokrotnie pokazywał.
Kilkanaście lat „normowania procesów pracy” przy pana aktywnym udziale doprowadziło do katastrofy organizacyjno-etatowej, bowiem na jej podstawie dokonywano reorganizacji i redukcji zatrudnienia, które teraz pan tak ochoczo krytykuje.
Kilka lat funkcjonowania hasła „kilometrówka” to też bardzo wymowny sukces.
W pozostałych ważnych dla pracowników projektach czyli Regulamin Pracy, Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy pana aktywności niestety nie dostrzegłem choć jako „aktywny” członek Rady Nadzorczej miał Pan możliwość wsparcia.
Gdzie pan był jak liczne organizacje związkowe prowadziły z Zarządem spory zbiorowe o wzrost wynagrodzeń pracowników?

Z grzeczności nie będę zadawał więcej pytań.

Na koniec słowo do klakierów serwujących sensacyjne informacje i zarzuty wobec pracowników Poczty i Zarządu.
Zalecam niezwłoczne zgłoszenie się do odpowiednich organów z tymi sensacjami bowiem ukrywanie bądź używanie ich w celu szantażu jest przestępstwem.
Tak jak przestępstwem jest publiczne pomawianie.

Organizacja Podzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Poczty w Poznaniu
Witold Paluszak